Wielki Czwartek

Dziękujemy ci Panie Boże i Matko Święta za nasz dar życia i szansę na rodzicielstwo. Nasza droga była trudna. Przeszliśmy nieudane dwie próby zapłodnienia pozaustrojowego in vitro.Dziś dzięki wstawiennictwu Matki Bożej możemy cieszyć się tym pięknym darem. W innej klinice w Białymstoku dawano mi 2% szans na zajście w ciążę w sposób naturalny, ale dobry Bóg zesłał na naszą drogę pana doktora Tadeusza Wasilewskiego. Od dłuższego czasu nie modliłam się już nawet o dar macierzyństwa, bo uznałam, że zostawiam to Bogu. Zaufałam Mu. Na Mszy w Wielki Czwartek, w trakcie podniesienia, zawierzyłam swój los Bogu i usłyszałam płacz dziecka.W lipcu tego roku znalazłam porzucony różaniec mocno wybrakowany i zaczęłam się na nim modlić za to, co da mi dobry Bóg i Matka Boska. Około tygodnia później, po 7 latach, ujrzałam pozytywny test ciążowy. 

Nasz przypadek pokazuje że warto zaufać Bogu, a przy Jego pomocy i doktora Tadeusza Wasilewskiego, którego on zesłał na tą ziemię, wszystko jest możliwe nawet gdy jest  2% szans.